Nowatorskie mleko w wariancie A2 – szansa na większe zyski dla hodowców bydła i producentów mleka

Nowym trendem na rynku światowym jest rozwój nowatorskiej linii produktów mlecznych o obniżonej alergenności. Zastosowanie technik selekcji genomowej pozwala produkować mleko lepiej przyswajalne przez człowieka, które zawiera wyłącznie beta-kazeinę A2 (określane jako mleko A2).  Prognozy rynkowe wskazują, że w 2026 r. światowy rynek mleka A2 może osiągnąć wartość 21,39 miliardów dolarów.

Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka podejmuje aktywne działania mające na celu zwiększenie opłacalności produkcji mlecznej przez uruchomienie nowych wysokomarżowych linii produktowych oraz otwarcie rodzimej produkcji na światowy rynek mleka A2. Ma to pozytywnie wpłynąć na branżę przetwórczą, stymulując powstawanie nowych linii produkcyjnych oraz większe zaangażowanie w hodowlę i wsparcie producentów.

Szansa dla hodowców

Jak twierdzą przedstawiciele organizacji, utworzenie polskiego rynku mleka A2 jest ogromną szansą dla polskich hodowców i przetwórców. 

Na światowych rynkach produkty wytworzone z mleka A2 osiągają wyższe ceny niż wyprodukowane z mleka A1. Z tego powodu coraz więcej hodowców, dzięki genotypowaniu i ukierunkowanej selekcji hodowlanej, przestawia swoje stada na produkcję mleka A2. Proces ten wymaga jednak czasu i konsekwencji. Wprowadzenie na rynek polski wariantu mleka A2 pozwoliłoby na stworzenie oferty dla konsumentów, którzy ze względu na nietolerancję pokarmową nie mogą pić mleka krowiego. Produkcja mleka A2 może być szansą na zwiększenie dochodu dla małych gospodarstw rodzinnych, gospodarstw utrzymujących rasy lokalne czy zachowawcze oraz gospodarstw ekologicznych. Nowy dedykowany produkt na rynku pozwala na uzyskanie wyższej ceny, co jest bardzo ważne z punktu ekonomicznego zarówno dla wytwórców, jak i przetwórców mleka – mówi Leszek Hądzlik, Prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

Aby popularyzować wiedzę na temat mleka A2 Federacja rozpoczęła realizację projektu, który jest współfinansowany z Funduszu Promocji Mleka pod nazwą „A2A2 – nowa droga produktów mlecznych – zastosowanie selekcji genomowej w produkcji żywności o obniżonej alergenności”.

Ważną grupa docelową są polscy hodowcy bydła, których Federacja chciałaby przekonać, że mleko A2 stanowi szansę na rozwój ich hodowli i biznesu. Poprzez organizowanie szkoleń pragnie ich zachęcić do rozpoczęcia produkcji mleka A2 jako surowca wysokiej jakości, konkurencyjnego w stosunku do konwencjonalnego mleka.

Dotychczas w naszym kraju nie prowadzono działań mających na celu upowszechnienie wiedzy o mleku A2 oraz organizacji produkcji tego typu surowca. Federacja pragnie również pozyskać tych konsumentów z rynku, którzy do tej pory byli niedostępni dla przemysłu mleczarskiego ze względu na dolegliwości zdrowotne i alergizujące właściwości produktów mlecznych. 

Ważnym krokiem w kierunku popularyzacji tego nowatorskiego wariantu mleka ma być wzbudzenie wśród konsumentów chęci nabywania mleka A2 i produktów stworzonych na jego bazie, jako produktów o wysokiej jakości odżywczej, niwelujących główne bariery w spożyciu mleka wynikające z alergii na mleko krowie. Działania prowadzone przez organizację są skierowane pośrednio do producentów wyrobów mleczarskich, aby wzbudzić ich zainteresowanie pozyskiwaniem mleka A2 jako surowca do produkcji produktów mlecznych, na które czekają konsumenci. Roztaczając zupełnie nowe perspektywy otwierające się przed polskim mleczarstwem i hodowcami, działania Federacji mają się przyczynić do wzrostu konkurencyjności tego sektora na rynku światowym, co przełoży się na większe zyski. 

Sekret mleka A2

Obecnie na rynku światowym obserwuje się tendencję do eliminacji mleka i produktów mlecznych z diety. Sytuacja ta wynika z coraz powszechniejszego występowania u ludzi nietolerancji pokarmowych i związanych z nimi problemów z trawieniem. Mleko z beta-kazeiną A2 jest łatwiejsze do strawienia i lepiej przyswajalne niż mleko A1 lub inne rodzaje mleka. Struktura białka mleka krowiego A2 jest bardziej porównywalna do mleka kobiecego, a także mleka koziego, owczego i bawolego. Mleko A2 jest dostępne w handlu w wielu krajach na świecie – Nowej Zelandii, Australii, Stanach Zjednoczonych, ale także w krajach europejskich, takich jak Wielka Brytania i Holandia. 

Utworzenie polskiego rynku mleka A2 to wielka szansa dla polskich hodowców i przetwórców mlecznych. Na rynku amerykańskim produkty wytworzone z mleka A2 osiągają ceny prawie trzykrotnie wyższe niż produkty konwencjonalne, a to może znacząco podnieść opłacalność produkcji hodowlanej także w Polsce. Dzięki rozwojowi produkcji mleka A2 będzie możliwe zwiększenie ogólnej konsumpcji mleka w Polsce i zniwelowanie głównej bariery w spożyciu mleka, jaką jest alergia na białko mleka krowiego. Ważnym krokiem do spopularyzowania mleka A 2 zarówno wśród konsumentów mleka, jak i hodowców bydła mlecznego w naszym kraju jest podniesienie świadomości i poszerzenie wiedzy w zakresie korzyści, jakie daje genotypowanie bydła, jak i podkreślenie unikalności oraz cennych walorów odżywczych samego mleka A2.  

Zdaniem Profesora Mirosława Jarosza z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie ważna jest wiedza na temat możliwych źródeł wapnia w diecie. „Mleko i jego przetwory są nie tylko najbogatszym źródłem wapnia, ale również źródłem wapnia najlepiej przyswajalnego. Wynika to z tego, że w mleku i produktach mlecznych znajdują się składniki, które w istotny sposób zwiększają jego wchłanianie. Należą do nich witamina D, laktoza, niektóre aminokwasy oraz fosfopeptydy z mleka. W większości krajów europejskich, również w Polsce – 45 do 70% wapnia, pochodzi z mleka i jego przetworów. Natomiast z produktów zbożowych i warzyw pochodzi jedynie ok. 10%. Jakkolwiek niektóre produkty pochodzenia roślinnego zawierają duże ilości wapnia np. szpinak, suche nasiona fasoli, jarmuż, liście pietruszki to jednak jest on słabo przyswajalny z przewodu pokarmowego z powodu wysokiej zawartości w nich kwasu fitynowego i kwasu szczawiowego. Utrudniają jego wchłanianie, także obecne w wielu produktach roślinnych, nierozpuszczalne frakcje błonnika, tłuszcz oraz duża zawartość fosforu. Niewielkie ilości białka mogą pochodzić z wody mineralnej. Duże jego ilości zawarte są w konserwach rybnych z ośćmi. Przyswajalność wapnia z diety wynosi ok. 25% (od 10 do 40% – w zależności od składu diety)” – uważa prof. Jarosz.